Zespół OnePay wie, że przeprowadzka do innego kraju i dostosowanie się do nowego miejsca, systemu, kultury i języka nie jest łatwe. W rzeczywistości wielu członków naszego zespołu przeprowadziło się do Wielkiej Brytanii z zagranicy i rozumie wyzwania związane z procesem imigracyjnym.
„Nawigacja w nowym świecie: Wspieranie pracowników zagranicznych w Wielkiej Brytanii” to comiesięczny wywiad z członkiem zespołu OnePay. Tutaj dzielimy się naszymi osobistymi i zawodowymi historiami, a także przydatnymi spostrzeżeniami na temat tego, jak wspierać zagranicznych pracowników. Mamy nadzieję, że okażą się przydatne.
Rozdział pierwszy. „Spotkanie z Cristiną, wielojęzycznym detektywem ds. oszustw w OnePay”.
Cześć, Cristina. Czy możesz opowiedzieć mi o swojej roli w OnePay?
Cristina: Cóż, Olga, jestem częścią zespołu ds. oszustw, a moim zadaniem jest ochrona naszych klientów i OnePay przed oszustami, wyłudzaczami i osobami piorącymi pieniądze.
Olga: Ach, rozumiem. Wiem również, że mówisz kilkoma językami. Ile dokładnie?
Cristina: Zgadza się, Olga. Mówię w trzech językach – rumuńskim, rosyjskim i angielskim. To naprawdę pomaga mi nawiązać kontakt z posiadaczami naszych kart i zapewnić im potrzebną pomoc w ich ojczystym języku.
Olga: Wow, to imponujące! Musisz być prawdziwym mistrzem języka.
Cristina: Ha, cóż, przypuszczam, że można tak powiedzieć. To zdecydowanie talent, który się przydaje.
Olga: A mogę zapytać, skąd pochodzisz? Jak długo mieszkasz w Wielkiej Brytanii?
Cristina: Pochodzę z Mołdawii, a dokładnie z Kiszyniowa. Ale mój partner i ja zdecydowaliśmy się przeprowadzić do Anglii 9 lat temu, więc mieszkam tu od tamtej pory. To była niezła przygoda.
Rozdział drugi. „Odnaleźć się w nowym kraju”.
Olga: Czy możesz nam opowiedzieć o swoich doświadczeniach związanych z przeprowadzką do Wielkiej Brytanii? Co skłoniło cię do podjęcia tej decyzji?
Cristina: Szczerze mówiąc, decyzja o przeprowadzce do Wielkiej Brytanii była spontaniczna. Dziewięć lat temu pierwotnie chciałem przeprowadzić się do Hiszpanii, ale sprawy nie potoczyły się po mojej myśli. Mój partner i ja postanowiliśmy spróbować szczęścia w Wielkiej Brytanii i poszukać pracy. Nie przygotowywaliśmy się zbytnio, ponieważ mój partner miał przyjaciela w Leeds, który pomógł nam z zakwaterowaniem i zrozumieniem tutejszego systemu.
Olga : Jakie były niektóre z wyzwań, przed którymi stanąłeś po przyjeździe?
Cristina: Dla mnie największym wyzwaniem było zrozumienie lokalnego akcentu. Mimo że znałem angielski, zajęło mi trochę czasu dostosowanie się do różnych akcentów. Mówienie po angielsku było łatwe, ale słuchanie było na początku trudne.
Olga: Całkowicie to rozumiem. Kiedy przeprowadziłem się do Wielkiej Brytanii, również miałem trudności ze zrozumieniem akcentów. Odkryłem, że odtwarzanie napisów podczas oglądania telewizji bardzo mi pomogło. Kolejnym wielkim odkryciem były dla mnie lokalne grupy wymiany językowej, w których można uczyć się nawzajem swojego ojczystego języka. To nie tylko świetny sposób na poprawę znajomości języka angielskiego, ale także na nawiązanie przyjaźni.
Cristina: Tak, zgadzam się, że wymaga to czasu i praktyki. Kolejnym wyzwaniem było dla mnie poczucie osamotnienia, ponieważ nie miałam tu żadnych przyjaciół ani rodziny, gdy przeprowadziłam się po raz pierwszy. Ponadto zaszłam w ciążę wkrótce po przeprowadzce i musiałam opiekować się naszym dzieckiem przez pierwsze kilka lat. Nie było to łatwe, ale jestem wdzięczna, że mój partner bardzo mnie wspierał. Posiadanie kogoś, na kim można polegać podczas tak dużych zmian w życiu, ma ogromne znaczenie.
Olga: Wyobrażam sobie, jakie to musiało być dla ciebie trudne. Zanim przeprowadziłem się do Wielkiej Brytanii, dużo czytałem o doświadczeniach imigracyjnych innych ludzi, ale nadal trudno jest przygotować się na samotność. To wspaniale, że miałeś wsparcie swojego partnera. Co jeszcze pomogło Ci przystosować się do życia w Wielkiej Brytanii?
Cristina : Praca, poznawanie nowych przyjaciół i możliwość rozwoju zawodowego i osobistego bardzo mi pomogły. Dziewięć lat temu rozpocząłem zupełnie nowe życie w Wielkiej Brytanii. To było nowe doświadczenie, nowy rozdział i muszę powiedzieć, że to mnie zmieniło. Mogę teraz porównywać wiele rzeczy i dzielić się swoimi doświadczeniami z ludźmi z całego świata. Choć na początku nie było łatwo, teraz czuję się pewniej.
Olga: Dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami, Cristina. Przeprowadzka do nowego kraju nigdy nie jest łatwa, ale jak wspomniałeś, jest tak wiele ekscytujących odkryć, które mogą pomóc przezwyciężyć wyzwania.
Rozdział trzeci. „Walka z oszustwami: Podróż Cristiny jako śledczego”
Olga: Więc, Cristina, jestem ciekawa, dlaczego zdecydowałaś się zostać detektywem ds. oszustw?
Cristina: Cóż, miałam świetne doświadczenie pracując w dziale obsługi klienta i pomagając ludziom wykrywać oszustwa. Po prostu kocham to, co robię – badanie procesów i pomaganie ludziom. Staramy się edukować posiadaczy naszych kart na temat oszustw, wyłudzeń i oznak współczesnego niewolnictwa, które niestety nadal istnieją w XXI wieku.
Olga: Ponieważ wielu Twoich klientów pochodzi z zagranicy, czy możesz opowiedzieć mi trochę o tym, jak Ty i Twój zespół wspieracie ich i chronicie?
Cristina: Oczywiście. Zwykle kontaktujemy się z posiadaczami kart po zgłoszeniu oszustwa. Po przeprowadzeniu dochodzenia wyjaśniamy, dlaczego doszło do oszustwa i co można zrobić, aby uniknąć go w przyszłości. Zawsze przypominamy ludziom, aby nie udostępniali swoich kart ani danych kart nikomu, nawet członkom rodziny. I nigdy nie prosimy ludzi, by dzwonili w naszym imieniu.
Nasz zespół zawsze pozostaje przyjazny podczas procesu dochodzenia. Rozumiemy, że ludzie mogą czuć się sfrustrowani i zestresowani, jeśli padną ofiarą oszustwa, a naszym celem jest nie tylko zbadanie sprawy, ale także udzielenie im wsparcia.
Olga: A ja uważam, że słuchanie języka ojczystego jest dla tych ludzi ogromnym wsparciem. Bycie ofiarą oszustwa jest trudne, a bycie ofiarą oszustwa w kraju, który nie jest krajem ojczystym, musi być bardzo stresujące i frustrujące, prawda?
Cristina: Absolutnie. Dlatego mamy wielojęzyczny zespół, który pomaga w procesie dochodzenia i wyjaśnia, co się dzieje i dlaczego tak się dzieje. W OnePay walczymy z oszustwami w różnych językach.
Olga: To brzmi jak naprawdę satysfakcjonująca praca. Dziękuję za podzielenie się tym, Cristina.
Ostatni rozdział „Nie poddawaj się i pamiętaj, że nie jesteś sam”
Olga: Mam do ciebie ostatnie pytanie. Jakiej rady udzieliłbyś osobom, które niedawno przeprowadziły się do Wielkiej Brytanii lub rozważają imigrację?
Cristina: Moja rada to wierzyć w siebie i nigdy się nie poddawać. Bez względu na to, jakie przeszkody napotykasz, zawsze istnieje sposób, aby osiągnąć swoje cele i znaleźć to, czego szukasz. Ważne jest również, aby dbać o swoje finanse i uważać na oszustwa finansowe.
Olga: Dziękuję, Cristino, za tę wspaniałą radę. Twoja podróż mnie inspiruje!
Olga: Chciałabym również podkreślić wszystkie ważne punkty, które omówiliśmy dzisiaj z Cristiną: ❗ Przeprowadzka do nowego kraju może być trudnym procesem, więc wyciągnij rękę i zaoferuj wsparcie tym, którzy niedawno przybyli. Nawet małe gesty, takie jak sugerowanie miejsc do odwiedzenia lub wyjście na filiżankę herbaty, mogą mieć duże znaczenie.
Chroń swoje finanse, nigdy nie udostępniając nikomu danych swojej karty. Prosimy o przypomnienie tych cennych informacji swoim pracownikom
✔️Here w OnePay nasz zespół ds. oszustw posługuje się wieloma językami, aby zapewnić pracownikom wsparcie w każdej sytuacji.
Pamiętaj, że bez względu na to, przed jakimi wyzwaniami stoisz Ty lub Twoi pracownicy, nie jesteście sami. Istnieje kilka organizacji, które mogą zaoferować wsparcie i pomoc. Oto lista niektórych z nich:
- Samarytanie
- Umysł
- Shout – Wyślij SMS pod numer 85258, aby uzyskać wsparcie od przeszkolonych wolontariuszy.
- CALM – Czat internetowy i infolinia